Niedopięty budżet na studiach? Spokojnie, to problem wielu żaków uczących się w szkołach wyższych. Szczególnie w pierwszych latach nauki ciężko jest dostosować swoje wydatki do faktycznych możliwości portfela. W końcu nie na każdą ilość gotówki można liczyć ze strony rodziców. Wówczas warto poszukać zatrudnienia, które uwzględni czas pracy dzielony miedzy firmę, a uczelnie. Gdzie jednak szukać źródła utrzymania bez konkretnego doświadczenia na koncie? Studenci bardzo często znajdują pracę w handlu w charakterze sprzedawców i to właśnie tam warto szukać swojej szansy.
Podreperowanie studenckiego budżetu

Praca jako sprzedawca to idealne miejsce zatrudnienie zwłaszcza dla osób, które uczą się w szkole wyższej. Tym bardziej, że praca w handlu może okazać się bardzo perspektywiczna zwłaszcza dla osób, które się w nią angażują i są do niej dobrze nastawieni. Warto jednak zastanowić się, na czym właściwie polega praca w handlu i czym zajmuje się sprzedawca, poza obsługiwaniem kasy fiskalnej. W końcu zatrudnienie w tym charakterze to nie tylko godziny spędzone za ladą, lecz także utrzymywanie sklepu we właściwym porządku. Na początku przygody z pracą w sklepie trzeba będzie nauczyć się obsługi podstawowych systemów i zasad panujących w firmie. Te jednak przychodzą pojętnemu uczniowi bardzo szybko i już po kilku dniach można w pełni oddać się obsłudze klientów. Jeśli student podejmie się zatrudnienia w sklepie spożywczym jego obowiązkiem będzie poznanie podstawowych kodów, służących do nabijania produktów do paragonu. Pracownik stacji benzynowej będzie musiał z kolei nauczyć się rozliczeń dobowych i innych, obowiązujących w tym miejscu standardów.
Zobacz też : Żądanie zwrotu legitymacji przez uczelnie po obronie, nie zawsze jest zgodne z prawem
Idealna pierwsza praca dla osoby studiującej
Dlaczego właściwie sprzedawca to zawód, na jaki powinni stawiać studenci? Przede wszystkim chodzi o elastyczne godziny pracy. W czasie studiów bardzo ważne jest rozdzielenie czasu na zarabianie, od czasu poświęcanego na naukę i przygotowywanie projektów na uczelnie. Pracodawcy często pozwalają, by to właśnie student samodzielnie deklarował, w jakich godzinach i dniach może zjawić się w miejscu pracy. Wówczas nawet pierwszoroczni żacy mogą podjąć się zatrudnienia. Co więcej, wykonywanie zawodu sprzedawcy może przynieść spore korzyści finansowe. W zależności od ilości przepracowanych godzin student może liczyć na wynagrodzenie w granicach od kilkuset do nawet ponad tysiąca złotych. W połączeniu ze środkami od rodziców lub ze stypendiów kwota ta pozwala na swobodne utrzymanie się na studiach. Zawód ten jest również dobrą pozycją do wpisania w CV – uczy odpowiedzialności, sumienności i terminowości.