Zdążyliśmy przyzwyczaić się do myśli, że budżet studencki nie jest nieograniczony. W końcu uczniowie szkół wyższych to biedni uczniowie, jednak i oni wykazują się sporą kreatywnością w awaryjnych sytuacjach. Taką są niewątpliwie wakacje, które wymagają wydania pewnej części gotówki, przy jednoczesnej konieczności zaoszczędzenia. W końcu kiedyś trzeba odpocząć od trudnych egzaminów w sesji i czasu przygotowywania się do kolejnych zaliczeń. Czy da się gromadzić oszczędności na wyjeździe wakacyjnym? Jak zobaczyć ciekawe zabytki i nie wydać góry pieniędzy?
Tanie podróżowanie w studenckim stylu
Student potrafi, a więc również bezpłatne wakacje nie są dla niego problemem. Warto łapać okazje – między innymi muzea oferują specjalne okresy, gdy wejście w ich progi jest całkowicie za darmo. Oszczędności można szukać również przy wyborze form transportu. Tanie podróżowanie to przede wszystkim autostop, choć nawet studenci, którzy nie chcą wybrać tej formy transportu mogą liczyć na łapanie okazji. Chodzi między innymi o korzystanie ze specjalnych aplikacji, które oferują przejazdy prywatnymi samochodami za symboliczną kwotę na paliwo. Małą kwotę pieniędzy można wydać również w przypadku poszukiwania noclegów, które najlepiej znaleźć w sieci. Osoby zrzeszone w społeczności couchsurfingowej pomagają znaleźć maksymalnie najtańsze noclegi użytkownikom. Na czym polega ta działalność? A całym świecie turyści mogą skorzystać z noclegu u prywatnej osoby – całkowicie za darmo lub w zamian za wykonanie określonych prac. Nocleg zyskać można między innymi za posprzątanie toalety lub prace naprawcze.
Zobacz też : Zniżki i ulgi studenckie w praktyce. Ile się da zaoszczędzić będąc studentem.

Oszczędności w wakacje? Student potrafi!
Oszczędności nie polegają jednak wyłącznie na korzystaniu z darmowych usług, dlatego studenci często sięgają po możliwość skorzystania z rabatów. Część z nich każdy posiada przy sobie – mowa o kartach bankomatowych, które w niektórych przypadkach pozwalają na skorzystanie ze specjalnych zniżek. Pieniądze w kieszeni zostać mogą również dzięki wybieraniu restauracji nie znajdujących się blisko centrum. Lokale w okolicy najważniejszych atrakcji w danym mieście często wykorzystują turystów, proponując im dania w cenach znacznie wyższych, niż kilkaset metrów dalej. Studenci szukający na wakacjach oszczędności powinni więc zwrócić uwagę na to, w jakich miejscach będą jeść woje posiłki. Przedstawione porady z pewnością pomogą niejednemu żakowi zachować pewną kwotę gotówki w kieszeni. Zaoszczędzone w wakacje pieniądze można wówczas przeznaczyć na wydatki w roku akademickim.